Mity żywieniowe okiem dietetyka część 1
Temat zdrowego odżywiania należy do najchętniej poruszanych nie tylko w mediach, lecz także w rozmowach towarzyskich. Jako dietetyka ogromnie cieszy mnie fakt, że coraz więcej osób zwraca uwagę na to, co je.
Informacji o zdrowym żywieniu jest mnóstwo. Jednak warto zdać sobie sprawę z tego, że z biegiem lat pojawiło się także wiele przekonań, które nie są zgodne z aktualnym stanem wiedzy. Krążące dietetyczne mity mogą prowadzić do nieprawidłowych zachowań żywieniowych, a te z kolei do powstawania niedoborów składników odżywczych i rozwoju chorób dieto zależnych. Dlatego tak ważne jest szerzenie prawdziwych informacji na temat żywienia. Poniżej przedstawiam jedne z najpopularniejszych mitów dietetycznych, które wciąż są głęboko zakorzenione w świadomości wielu osób.
Brązowy cukier jest lepszy od białego
W obiegowej opinii cukry brązowy i trzcinowy są zdrowsze od „białego kryształu”. Nic bardziej mylnego. Różnią je tylko źródło pochodzenia, proces produkcji i kolor.
Cukier pozyskuje się z buraków cukrowych albo z trzciny cukrowej. Ten drugi nosi nazwę trzcinowego. W procesie jego produkcji nie usuwa się melasy, która odpowiada za brązowe zabarwienie. Dzięki temu zawiera on więcej składników mineralnych niż cukier biały, który jest poddawany rafinacji, czyli oczyszczaniu. Są to jednak śladowe ilości minerał. Z kolei cukier brązowy to zwykle cukier biały zabarwiony niewielkim dodatkiem melasy lub karmelu. Pod względem budowy chemicznej wszystkie rodzaje cukru to sacharoza, której nadmierne spożycie prowadzi do otyłości, chorób układu krążenia i cukrzycy.
Osoby ze stomią powinny ograniczyć cukier w diecie, gdyż może przyczynić się do zwiększonej produkcji gazów w jelitach.
Nie należy jeść po 18.00
Z pewnością każdy z nas słyszał stwierdzenie, że spożywanie posiłków po godzinie 18 jest niekorzystne dla zdrowia i idzie w parze z przybraniem na wadze. Jest to zdecydowanie błędne przekonanie. Nie tyle istotna jest bowiem godzina, o której jemy kolację, ile to, w jakim czasie po jej zjedzeniu położymy się spać.
Zgodnie z zasadami zdrowego żywienia, autorstwa Instytutu Żywności i Żywienia, ostatni posiłek w ciągu dnia należy spożyć na 2-3 godziny przed snem. Tak więc przeświadczenie, że nie powinno się jeść po 18 jest prawdziwe tylko wtedy, jeżeli udajemy się na spoczynek w godzinach 20-21. Poza tym zbyt wczesne spożywanie kolacji może zwyczajnie sprzyjać podjadaniu. Zachowanie zalecanego odstępu czasu pozwala na sprawne strawienie przyjętego pokarmu, zanim wszystkie procesy w organizmie zostaną spowolnione przez tryb snu.
W diecie osób ze stomią, oprócz odpowiedniej pory spożywania kolacji, powinno się również zadbać o to, aby była ona posiłkiem łatwostrawnym i niezbyt obfitym. Z pewnością należy więc unikać potraw bogatych w tłuszcz i cukier.
Cytryna – najlepsze źródło witaminy C!
Witamina C pełni szereg ważnych funkcji w naszym organizmie, który nie jest w stanie jej wytworzyć, dlatego musi być dostarczana z pożywieniem. Panuje przekonanie, że najwięcej witaminy C znajduje się w cytrynie (50 mg/100 g). Jak się okazuje, wiele innych produktów zawiera jej więcej. Poza tym, spożywając je, znacznie łatwiej jest pokryć dzienne zapotrzebowanie na nią.
Wśród owoców bogatym źródłem witaminy C są czarne porzeczki (182,6 mg/100 g), truskawki (66 mg/100 g) oraz kiwi (59 mg/100 g). Cenną informacją dla osób ze stomią jest ta, że sok z czarnej porzeczki może być pomocny w zwalczaniu biegunki. Pośród warzyw najwięcej witaminy C zawierają natka pietruszki (177,7 mg/100 g) i czerwona papryka (144 mg/100 g). Spożywanie natki może być korzystne również z uwagi na jej zdolność do likwidowania nieprzyjemnego zapachu stolca.
Gluten jest szkodliwy
O tym naturalnie występującym w pszenicy, życie i jęczmieniu białku roślinnym słyszymy bardzo dużo, a dieta bezglutenowa stała się w ostatnich latach niezwykle modna. Jej zwolennicy twierdzą, że to właśnie gluten odpowiada za większość problemów zdrowotnych. Przechodząc na dietę bezglutenową, rzeczywiście niektórzy z nas mogą odczuwać ustąpienie wielu dolegliwości. Często, lecz nie zawsze, jest to zasługa zmiany nawyków żywieniowych na lepsze. Nie ma jednak żadnych dowodów, aby żywność bezglutenowa była korzystniejsza dla zdrowia. Zazwyczaj cechuje się ona niezbyt dobrym składem. Brak też podstaw naukowych do tego, aby eliminować gluten z diety bez uzasadnionych wskazań, także u osób ze stomią.
Ze względów zdrowotnych powinni wykluczyć go chorzy na celiakię, nieceliakalną nadwrażliwość na gluten oraz osoby mające alergię na to białko. Ważne jest też odpowiednie zbilansowanie diety bezglutenowej. Nieprawidłowe jej stosowanie może skutkować niedoborem witamin z grupy B, żelaza czy błonnika pokarmowego.
Na anemię najlepsze są buraki
Jedną z najczęściej występujących postaci niedokrwistości, inaczej anemii, jest ta z niedoboru żelaza. Żelazo wchodzi w skład hemoglobiny i odgrywa ważną rolę jako nośnik tlenu w organizmie. Powszechnie uważa się, że burak jest jego bogatym źródłem. Nie ma jednak dowodów, by spożywanie tych warzyw wpływało istotnie na zwiększenie stężenia żelaza we krwi. Prawdą jest, że mają one właściwości krwiotwórcze, ale nie oznacza to, że jedząc je w dużych ilościach, pozbędziemy się anemii. Co więcej, żelazo zawarte w produktach roślinnych występuje w formie niehemowej, która jest gorzej przyswajalna niż postać hemowa, obecna w produktach zwierzęcych. Na jego niskie wchłanianie z buraków wpływa również obecność w nich kwasu szczawiowego i błonnika. Dlatego w leczeniu niedokrwistości lepiej sięgać po dobre źródła żelaza, czyli: mięso, jaja, natkę pietruszki i pełnoziarniste produkty zbożowe. I jak najbardziej warto włączyć buraki do diety.
Istotną informacją dla osób ze stomią jest fakt, iż po ich spożyciu może nastąpić chwilowa zmiana koloru stolca i moczu, jednak nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia.
Autor: Ewa Antoniak
Blogi